Wraz z nowym rządem i jego hasłem „dobra zmiana” pojawiło się szereg propozycji zmian w różnych przepisach, które mają pomóc obywatelom borykającym się z różnymi problemami. Jedną z takich zmian jest nowelizacja przepisów dotyczących zasiłku dla bezrobotnych. Zgodnie z proponowanymi przepisami miałby on przysługiwać także tym osobom, które zwolniły się z pracy, by zajmować się niepełnosprawnym członkiem rodziny, który zmarł. Po śmierci takiej osoby członek rodziny, który się nią zajmował ma właśnie otrzymać prawo do zasiłku dla osób bezrobotnych oraz mieć prawo do świadczenia przedemerytalnego.
W chwili obecnej sytuacja takich osób jest nie do pozazdroszczenia. Zwalniając się z pracy i poświęcając się opiece nad osobą zależną, zabierają sobie możliwość starania się o zasiłek dla bezrobotnych, nie wspominając już o świadczeniu przedemerytalnym, do którego w ogóle nie mają prawa. Na dzień dzisiejszy przysługuje im bowiem zasiłek dla opiekuna oraz zasiłki, które otrzymuje osoba niepełnosprawna. Okres pozostawania bez pracy i opieki nad osobą zależną niepełnosprawną nie jest wliczany jako okres składkowy, zatem nie przysługują tej osobie świadczenia przedemerytalne. Po śmierci osoby niepełnosprawnej, którą się zajmowano, taki opiekun jest pozostawiony sam sobie, a przecież nie trudno sobie wyobrazić jak ciężka jest opieka nad członkiem rodziny, który jest niepełnosprawny. Kwalifikacje zawodowe szybko się dezaktualizują, a wiek opiekuna także nie działa na jego korzyść. Nie wspominając już o zmęczeniu psychicznym, jakie często towarzyszy takim opiekunom.
Rząd chce, aby opieka nad osobą zależną, niepełnosprawną była traktowana jak swego rodzaju zatrudnienie, stąd okres ten ma być wliczany do świadczeń przedemerytalnych. Taki okres ma wynosić 365 dni w ciągu 18 miesięcy bezpośrednio poprzedzających rejestrację w urzędzie pracy. To także wymóg czasowy, by pozyskać zasiłek dla opiekuna, świadczenie pielęgnacyjne czy specjalny zasiłek opiekuńczy. Jednak w przypadku świadczeń przedemerytalnych konieczne będzie spełnienie jeszcze innych warunków, w tym kryterium wieku. Polega ono na tym, że wypłata z ZUS nastąpi wówczas, gdy zainteresowany, który do dnia ustania prawa do świadczeń na opiekę, ukończy co najmniej 55 lat (kobieta) lub 60 lat (mężczyzna) i będzie legitymować się okresem uprawniającym do emerytury, wynoszącym co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn.
Takie rozwiązania budzą sprzeciw Ministerstwa Finansów, które w swoich uwagach przesłanych do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wskazuje swoje uwagi. Nie zostały jednak one uwzględnione przez resort rodzinny. Ministerstwo wyjaśniło, iż społeczeństwo się starzeje, a konieczność opieki nad osobami zależnymi, niepełnosprawnymi staje się udziałem coraz większej części społeczeństwa, a jak wskazują dane demograficzne, lepiej nie będzie. Przy braku rozwiązań w tym zakresie należy pochylić się na tym problemem i rozpocząć pracę nad jego niwelowaniem.