Praca po studiach – nie po tych kierunkach

wyboryWybór wymarzonego kierunku studiów nie zawsze idzie wraz z potrzebami rynkowymi.  Wielu młodych ludzi decydując się na studia kieruje się bardziej emocjami niż konkretną analizą rynku pracy. Po zakończeniu studiów okazuje się, iż pracy w wyuczonym zawodzie brak i trzeba w końcu zejść na ziemię.

praca-brakJakich kierunków się wystrzegać by nie obudzić się z przysłowiową ręką w nocniku? Oto kierunki studiów, które należy omijać wielkim łukiem, jeżeli nie chcemy tracić kilku lat z naszego życia na przyswajanie nieużytecznej wiedzy. Należy pamiętać, iż te kierunki nie koniecznie muszą kończyć się bezrobociem lub pracą w innym zawodzie, jednak statystyki od wielu, wielu lat pokazują iż jest coś na rzeczy. Na pierwszy ogień idzie politologia. Nie ma co ukrywać kierunek studiów wydaje się ciekawy, a już w szczególności jeżeli popatrzymy na zarobki polityków. Jednak prawda jest taka, iż absolwenci politologii rzadko nabywają przydatne umiejętności podczas pięciu lat nauki. Tak cenione umiejętności techniczne czy informatyczne nie są domeną politologów. Jaka czeka droga absolwenta tego kierunku? Najbardziej adekwatną opcją wydaje się pozostanie na uczelni, jednak trzeba pamiętać, że limit miejsc jest ograniczony, a ilość osób dość duża. Nie liczymy tutaj tylko osób z naszego rocznika, ale również z innych roczników tej samej uczelni oraz innych absolwentów z innych uczelnie – to jest naprawdę duża grupa i niestety często trzeba pogodzić się z losem, iż nie czeka nas kariera naukowca. Czym najczęściej zajmują się politolodzy? Rzadko lądują w polityce, raczej pracują w urzędach jako urzędnicy niższego szczebla, przedstawiciele handlowi czy sprzedawcy ubezpieczeń i produktów bankowych. Niestety taka jest rzeczywistość. Kolejnym kierunkiem studiów po którym o pracę jest niezwykle ciężko to filozofia. Kierunek studiów raczej polecany dla osób które chcą się samorealizować, które chcą udowodnić sobie, że potrafią coś osiągnąć w innej dziedzinie życia. Do czego zmierzamy? Do tego, że na te studia to można sobie iść, jak się ma inną porządną pracę. Te studia w praktyce nie dają żadnych szans na pracę w zawodzie. Podobnie jak po politologii nasuwa się tutaj pomysł pracy naukowej, jednak tylko niewielu się udaje, a zarobki i tak są mizerne.

dekadencjaPedagogika to kolejny profil uniwersytetów, który generuje raczej bezrobocie niż daje realne szanse na zdobycie pracy w zawodzie. Trzeba przyznać, szybciej znajdziemy pracę po tych studiach niż po poprzednio wymienionych przez nas kierunkach, jednak i tak nie będzie łatwo. Kierunek ten jest niezwykle popularny od wielu lat, jednak im więcej osób go studiuje tym większa będzie konkurencja na przyszły rynku pracy, dlatego przed wyborem pedagogiki jako kierunku studiów należ dwa razy się zastanowić. Na koniec zostawiamy europeistykę. W obecnych czasach ten kierunek wdaje się potrzebny i słuszny, jednak niestety tak nie jest. Brzmi ładnie, a daje niewiele. Są to klasyczne studia humanistyczne, które nie dają żadnych gwarancji zatrudnienia. Jeżeli jesteś przeciętniakiem to lepiej poszukaj studiów, gdzie nauczą Ciebie czegoś pożytecznego.

Podziel się swoim zdaniem.