List motywacyjny – fakty i mity

list-motywacyjnyW obecnych polskich realiach, znalezienie jakiejkolwiek pracy bez dobrze napisanego CV i listu motywacyjnego graniczy niemal z cudem. W poprzednich artykułach omówiliśmy szerzej liczne zagadnienia związane z napisaniem życiorysu. Dlatego też w tym miejscu, pozwoliliśmy sobie na udzielenie Wam kilku wskazówek odnośnie pisania drugiego pod względem ważności dokumentu, którego napisanie nierzadko spędza sen z powiek. Mowa oczywiście o liście motywacyjnym.

Najczęściej zadawane pytanie brzmi: „jaką długość powinien mieć?”. Trudno w tym miejscu udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Pamiętajmy o szanowaniu czasu naszego pracodawcy i nieprzesadzaniu z wylewnością dotyczącą opisu naszych niewątpliwych zalet. Z pewnością nie powinien on przekraczać długości jednej strony formatu A4.

Skoro o zaletach mowa – w liście motywacyjnym nie pisze się o naszych zainteresowaniach, jeżeli nie mają one związku ze stanowiskiem, o które się ubiegamy. To, że jak każda z kandydatek na miss świata, interesujemy się muzyką i sportem, wcale nie stawia nas w lepszej sytuacji, jeżeli chodzi o nasze ewentualne zatrudnienie.

Skupiamy się więc przede wszystkim, na tych rzeczach, które stawiają nas w lepszym świetle. Dobrym sposobem jest napisanie listu całkowicie samodzielnie, a dopiero potem zweryfikowanie jego treści z wzorami dostępnymi w internecie. W ten sposób mamy większą szansę, że nasz list będzie oryginalny, a nie powielający wyświechtane frazesy, które na nikim już nie robią wrażenia.

Ważnym elementem jest forma listu. Pamiętajmy o używaniu form grzecznościowych, poprawności językowej i zachowaniu przejrzystości tekstu. Zdecydowanie lepiej czyta się tekst, który składa się z kilku krótkich akapitów, niż całostronicowy tekstowy monolit, w którym trudno cokolwiek odnaleźć. Na wszelki wypadek dodajmy również na koniec – list napisany odręcznie oczywiście odpada

list-odrecznie

List pisany odrecznie

 

Podziel się swoim zdaniem.